Słyszałeś pewnie od wielu osób w swoim
otoczeniu głosy typu: „Eeee, portale randkowe są dla zwykłych lamusów, którzy
nie potrafią na żywo zagadać do kobiet.”, „Nie ma ładnych kobiet na takich
serwisach”, albo „Nie ma szans, żeby poznać kogoś i necie i się umówić na
randkę”.
Dawno już utrwalił się w Polsce wizerunek zakompleksionego 30-latka,
nigdy nie będącego do tej pory z dziewczyną w związku, desperacko poszukującego
„drugiej połówki jakiegoś tam owocu”, przesiadującego po nocach na Sympatii czy
czatach internetowych. Przy drugim komputerze za to wyobrażano sobie samotną,
nieatrakcyjną starą pannę z pięcioma kotami na utrzymaniu.